poniedziałek, 3 marca 2014

XXL shine czyli błysk na pazurach



Skoro wspomniałam o top coacie z Essence tu klik, wypada go przedstawić trochę szerzej. Mowa o Gel-look.

Producent opisuje go jako „nadającego błyszczące wykończenie niczym paznokcie żelowe”. Cóż, według mnie do żelu nieco mu brakuje, ale fajnie nabłyszcza i wygładza płytkę paznokcia pomalowanego wcześniej dwiema warstwami -w moim przypadku- lakieru kolorowego. Mam nadzieję, że zauważycie różnicę na zdjęciu: z lewej strony pazur z tym top coatem, z prawej bez. Produkt przedłuża też trwałość lakieru, ale nie spektakularnie, może o dzień, dwa…
lewy: z Gel-look/ prawy: saute (kolor: GR nr 104)
Co ciekawe, kiedy pomalowałam nim „gołe” paznokcie, efekt nie był tak dobry – wyglądały jak pomalowane zwykłym bezbarwnym lakierem. Nie wyrównał po prostu płytki (jedna warstwa lakieru), a co za tym idzie błysk nie był powalający… Mocarzem więc według mnie nie jest, nadaje się tylko jako lakier nawierzchniowy, gdy płytka jest już zagruntowana i wyrównana innym lakierem.

Cena: chyba do 10 zł - szafy Essence

2 komentarze :

  1. Jakoś mnie nie kusi, efekt jest widoczny, jednak dla mnie nie na tyle, żeby mi się chciało czekać z wyschnięciem dodatkowej warstwy na pazurkach, ale ja ogólnie niecierpliwa jestem;)

    OdpowiedzUsuń
  2. on jest fajny tylko jako "przedłużacz" żywotności lakieru

    OdpowiedzUsuń